Motywacja na produkcji
Idąc z duchem czasu coraz więcej firm wprowadza różnorakie udogodnienia dla swoich pracowników. Już nie tylko ekspres do kawy i cukier w słoiku mają wpływ na jakość pracy. Dodatki pozapłacowe są bardzo ważnym elementem zatrudnienia, niezależnie od profilu firmy. Czy możliwość samodzielnego wyboru benefitów przez pracowników firm produkcyjnych to dobry pomysł?
Podstawowe sposoby motywowania pracowników produkcyjnych
Przed firmami produkcyjnymi stoi szereg wyzwań, ich pokonanie (lub nie) ma kolosalny wpływ na wyniki i przyszłość przedsiębiorstwa. Wśród często spotykanych problemów osoby zarządzające wymieniają niedobór wykwalifikowanych pracowników oraz duże oczekiwania dotyczące wynagrodzeń.
Mając na celu utrzymanie stałej kadry firmy prowadzą wiele działań ułatwiających godzenie życia prywatnego z zawodowym, np. organizują pracownikom transport do pracy, zapewniają wyżywienie lub przynajmniej dofinansowanie do posiłków w zakładowej kantynie. Coraz częściej prowadzą przyzakładowe żłobki lub przedszkola i przyznają dodatkowe fundusze na wakacje.
Pracownik produkcji i strach przed nieznanym
Panuje przekonanie, że w zakładach produkcyjnych wszystkie te udogodnienia powinny być standardem, a pracowników nie usatysfakcjonuje inny benefit niż gotówka. Ewentualnie, choć dużo zależy od świadomości i sytuacji życiowej danej osoby, zainteresuje ich opieka medyczna lub ubezpieczenie na życie.
Dobierając benefity dla naszych pracowników musimy pamiętać, że każdy z nich jest inny. Trudno odgadnąć jakie mają potrzeby akurat dziś lub o czym będą marzyć za pół roku. Mimo to HR-owcy często obawiają się, że możliwość samodzielnego wyboru benefitów, z dużo szerszej palety możliwości, nie będzie dla pracowników ułatwieniem, a komplikacją. To nie prawda! Pracownik świadomy korzyści płynących z dostępnych benefitów chętnie z nich skorzysta i doceni swobodę w wyborze oraz to, że samodzielnie może decydować, co jest dla niego najlepsze. Taki wybór, w zakresie benefitów określonym przez pracodawcę, dają kafeterie. I jest to rozwiązanie coraz chętniej wybierane także przez firmy produkcyjne.
Kafeterie benefitów są narzędziem działającym online, co często wiąże się z obawą, że pracownicy niemający na co dzień do czynienia z komputerem, będą przeciwni naszej propozycji lub po prostu nie poradzą sobie z technologią. Rzeczywiście, bez przysłowiowej „marchewki” nie zyskamy aprobaty dla nowego narzędzia. Narzucając pracownikom nowy pomysł, bez wyjaśnienia co dzięki niemu zyskują lub jak działa kafeteria, możemy spotkać się z oporem i niechęcią. Warto to przewidzieć i zapobiegać takim reakcjom!
Zaangażowanie pracowników pomaga!
W myśl zasady Benjamina Franklina: powiedz mi, to zapomnę. Naucz mnie, to może zapamiętam. Zaangażuj mnie, to się nauczę kluczem do sukcesu jest odpowiednie zaangażowanie Pracowników w proces wdrażania nowego narzędzia z benefitami. Jak to zrobić? Specjaliści od komunikacji radzą, by sposób był prosty i przemyślany.
Najgorszym z możliwych rozwiązań jest pozostawienie pracownika samemu sobie. Dobrym pomysłem będą spotkania z pracownikami – informacyjne i szkoleniowe – podczas których mają możliwość zapoznania się z obsługą platformy i ofertą benefitów oraz możliwościami, jakie dzięki nim zyskują. O nowych benefitach w firmie warto mówić przy różnych okazjach i na wszystkie sposoby. Pracownicy na produkcji, często nie mając dostępu do służbowej poczty elektronicznej, nie muszą być pozbawieni dostępu do informacji! Współpracując z firmą, która dostarcza nam narzędzie do zarządzania benefitami, możemy opracować skuteczny plan komunikacji, który uwzględni także plakaty, ulotki, infokioski czy właśnie spotkania z pracownikami.
Szczególnie dla pracowników fizycznych oraz tych, którzy na co dzień pracują w trudnych warunkach zakładów produkcyjnych, motywacja do działania i przywiązanie do pracodawcy mają ogromne znaczenie. Dlatego warto przemyśleć, czy sposoby, z których korzystaliśmy do tej pory będą wystarczające w kolejnych latach i jak szybko reagować na dynamiczne zmiany na rynku pracy.